Chociaż nie jest to jeszcze w stu procentach udowodnione, wszystko wskazuje na to, że są oni – podobnie jak osoby, których dieta zawiera małe ilości witaminy A – podatni na zachorowanie na na raka płuc. Uważa się, że produkty żywnościowe bogate w witaminę A (zwierzęce) i jej prowitaminę, beta-karoten (roślinne) zmniejszają ryzyko wystąpienia choroby – to po pierwsze, a po drugie – u już chorych opóźniają rozwój nowotworu (nie tylko płuc zresztą, ale również jamy ustnej i krtani). Prawdopodobnie dlatego, że witamina A i jej pochodne przyspieszają regenerację DNA w komórkach.Zdrowa tkanka składa się ze zróżnicowanych funkcjonalnie komórek. Natomiast komórki nowotworowe rosną „dziko”, w sposób nieuporządkowany.
Beta-karoten wywiera jak gdyby „dyscyplinujący wpływ” na śluzówkę dróg oddechowych – gdzie w przypadku wielu nowotworów zaczyna się rozrost zmienionej tkanki-i sprzyja uporządkowanemu, czyli odpowiednio zróżnicowanemu rozwojowi komórek. Dlatego też dieta palacza powinna zawierać dużą ilość karotenu, a znajduje się on w ciemnozielonych i ciemnożółtych warzywach, takich jak szpinak i marchew oraz kapusta włoska, brokuły, kalafior, brukselka i pomidory. Sądzę, że dla każdego, a zwłaszcza dla palaczy, dobroczynne mogą być codzienne małe dawki beta-karotenu w kapsułkach – zamiast kapsułek z witaminą A, która przyjmowana w za dużych dawkach może spowodować silne zatrucie.Tak wiele faktów wskazywało na to, że beta-karoten chroni przed nowotworami płuc, iż naukowcy z Harvardu otrzymali państwowe fundusze na przeprowadzenie długoterminowych badań w celu potwierdzenia tej teorii.
Leave a reply